Recenzja Oppo Find X9 Pro: Bateria HIT, wydajność KIT?

Recenzja Oppo Find X9 Pro: Bateria HIT, wydajność KIT?

Kiedy na rynku pojawia się nowy flagowiec z metką “Pro”, moje oczekiwania automatycznie szybują w kosmos. Oczekuję bezkompromisowej wydajności, innowacyjnego aparatu i baterii, która nie wymaga nerwowego zerkania na wskaźnik procentowy przed wyjściem z domu. Oppo Find X9 Pro, który gościł w moich rękach przez ostatnie tygodnie, obiecuje to wszystko, a nawet więcej. Na papierze jego specyfikacja wygląda jak lista życzeń każdego entuzjasty technologii: absolutnie gigantyczna bateria 7500 mAh, przełomowy teleobiektyw 200 MP z funkcją makro i najnowszy procesor MediaTeka.

Jednak rynek w 2025 roku jest brutalny. Cena premierowa Oppo Find X9 Pro w Polsce to 5499 zł za wariant 16/512 GB. To terytorium absolutnie premium. Problem w tym, że na tej samej półce cenowej czai się największy rywal – Samsung Galaxy S25 Ultra. I tu robi się ciekawie. O ile cena premierowa Samsunga (6899 zł) była astronomiczna, o tyle obecnie, kilka miesięcy po premierze, jego cena spadła do poziomu około 4254 zł.

To stawia recenzję Oppo w zupełnie nowym świetle. Czy jego imponujące innowacje są warte dopłaty ponad 1200 zł w stosunku do jednego z najbardziej kompletnych telefonów na rynku? Czy gigantyczna bateria i fotograficzne sztuczki usprawiedliwiają cenę, która stawia go w opozycji do zasady opłacalności? Spędziłem z Find X9 Pro mnóstwo czasu, przeprowadzając testy, robiąc setki zdjęć i sprawdzając, gdzie kończą się marketingowe obietnice, a zaczyna rzeczywistość. Zapraszam do mojej szczegółowej analizy.

Specyfikacja techniczna Oppo Find X9 Pro kontra Samsung Galaxy S25 Ultra

Zanim przejdziemy do moich wrażeń z użytkowania, rzućmy okiem na suche fakty. Zestawienie specyfikacji tych dwóch tytanów już na starcie pokazuje, jak różne filozofie przyjęli obaj producenci. Oppo stawia na absolutnie bezkonkurencyjną baterię i innowacyjny system jednego teleobiektywu, podczas gdy Samsung kontynuuje swoją strategię “wszystkiego po trochu”, dodając do zestawu rysik S Pen.

Tabela 1: Szczegółowe porównanie specyfikacji technicznej Oppo Find X9 Pro vs. Samsung Galaxy S25 Ultra
CechaOppo Find X9 ProSamsung Galaxy S25 Ultra
Wyświetlacz6.78″ LTPO AMOLED1272 x 2772 px (~450 ppi)1-120 Hz3600 nitów (szczytowa)Dolby Vision, HDR10+6.9″ Dynamic LTPO AMOLED1440 x 3120 px (~498 ppi)1-120 Hz2600 nitów (szczytowa)HDR10+
ProcesorMediaTek Dimensity 95003 nm, Octa-core (1×4.21 GHz + 3×3.5 GHz + 4×2.7 GHz)Qualcomm Snapdragon 8 Elite3 nm, Octa-core (2×4.32 GHz Oryon L + 6×3.53 GHz Oryon M)
Pamięć12 GB lub 16 GB RAM (LPDDR5X)256 GB, 512 GB, 1 TB (UFS 4.1)12 GB RAM (LPDDR5X)256 GB, 512 GB, 1 TB (UFS 4.0)
Bateria i Ładowanie7500 mAh (Si/C)80W (przewodowe)50W (bezprzewodowe)10W (zwrotne bezprzewodowe)5000 mAh (Li-Ion)45W (przewodowe)15W (bezprzewodowe, Qi2)4.5W (zwrotne bezprzewodowe)
Aparaty TylneGłówny: 50 MP, f/1.5, 1/1.28″ (Sony LYT-828), OISTeleobiektyw (3x): 200 MP, f/2.1, 1/1.56″, OIS, fokus od 9 cmSzeroki kąt: 50 MP, f/2.0, 1/2.76″, 120˚, AFGłówny: 200 MP, f/1.7, 1/1.3″ (HP2), OISTeleobiektyw (3x): 10 MP, f/2.4, 1/3.52″, OISTeleobiektyw (5x): 50 MP, f/3.4, 1/2.52″, OISSzeroki kąt: 50 MP, f/1.9, 1/2.5″, 120˚, AF
Aparat Przedni50 MP, f/2.0, 1/2.76″, PDAF4K@60fps12 MP, f/2.2, 1/3.2″, PDAF4K@60fps
Obudowa i WytrzymałośćSzkło (przód i tył), ramka aluminiowa161.3 x 76.5 x 8.3 mm224 gIP68/IP69Gorilla Armor 2 (przód), Victus 2 (tył), ramka tytanowa (G5)162.8 x 77.6 x 8.2 mm218 gIP68
Funkcje DodatkoweCzytnik linii papilarnych (pod ekranem, ultradźwiękowy), Głośniki stereo, Wi-Fi 7, Bluetooth 6.0, Port podczerwieni (IR)Czytnik linii papilarnych (pod ekranem, ultradźwiękowy), Głośniki stereo, Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, Rysik S Pen (pasywny), UWB
System OperacyjnyAndroid 16, ColorOS 165 lat aktualizacji OS, 6 lat bezpieczeństwaAndroid 15, One UI 77 lat aktualizacji OS

Design, ergonomia i jakość wykonania Oppo Find X9 Pro

Pierwsze wrażenia

Biorąc Oppo Find X9 Pro do ręki po raz pierwszy, od razu zauważyłem zmianę filozofii designu w stosunku do poprzednich generacji. Oppo odeszło od obłych, zakrzywionych krawędzi na rzecz płaskich paneli – zarówno z przodu, jak i z tyłu – oraz płaskiej, aluminiowej ramki. To design, który sam producent określa jako “bezpardonowo pudełkowaty” i muszę przyznać, że coś w tym jest. Nasuwa on natychmiastowe skojarzenia z pewnym popularnym telefonem z Cupertino, choć jest to trend widoczny obecnie w całej branży.

Czy to źle? Absolutnie nie. Telefon jest niesamowicie solidny i świetnie wykonany. Mój egzemplarz testowy (Silk White) ma matowe, przyjemne w dotyku wykończenie, które (co ważne!) nie zbiera nadmiernie odcisków palców. To duży plus w codziennym użytkowaniu. Wyspa aparatów została przeniesiona z centrum w lewy górny róg, co prawdopodobnie było inżynieryjną koniecznością, by zmieścić tę gigantyczną baterię.

Ergonomia i codzienne użytkowanie

Muszę przyznać, że do tej “pudełkowatej” konstrukcji trzeba się chwilę przyzwyczaić, zwłaszcza jeśli przesiadamy się z telefonu o bardziej zaokrąglonych kształtach. Krawędzie są wyczuwalne, ale nie ostre. Mimo wszystko, telefon pewnie leży w dłoni i, co zaskakujące, łatwiej go podnieść z płaskiej powierzchni, np. ze stołu.

Find X9 Pro jest ciężki – 224 gramy to nie waga piórkowa. Jest minimalnie cięższy od S25 Ultra (218 g), ale w codziennym użytkowaniu ta różnica jest nieodczuwalna. Oba telefony to solidne “cegiełki”. Co jednak zaskakujące, Oppo Find X9 Pro, mieszcząc baterię o 50% większą niż Samsung, jest minimalnie krótszy i węższy, a przy tym zaledwie o 0.1 mm grubszy (8.3 mm vs 8.2 mm). To prawdziwy majstersztyk inżynierii upakowania komponentów. Mimo wagi, telefon nie wydaje się nieporęczny, choć obsługa jedną ręką jest oczywiście wyzwaniem.

Odporność i detale: IP69 i fizyczne przyciski

Oppo nie oszczędzało na wytrzymałości. Telefon posiada certyfikat IP68/IP69. O ile IP68 to standard (odporność na zanurzenie do 1.5 metra przez 30 minut), o tyle IP69 to już klasa sama w sobie. Oznacza to odporność na strumienie wody pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze. W praktyce? Nie bałbym się umyć tego telefonu pod kranem po powrocie z plaży. Samsung S25 Ultra oferuje “tylko” standardowe IP68, co jest małym, ale wartym odnotowania minusem dla Samsunga.

Na ramkach Oppo Find X9 Pro znajdziemy też więcej fizycznych przycisków niż u konkurencji. Oprócz standardowego włącznika i regulacji głośności (wszystkie na prawej krawędzi), mamy tu dwa dodatki:

  • Quick Button (Przycisk Szybki): To nie jest fizyczny przycisk, a raczej wrażliwy na nacisk i dotyk obszar na prawej ramce. Można nim uruchomić aparat, a przesuwając po nim palcem (w orientacji poziomej) sterować zoomem. Działa to… ciekawie, ale wymaga przyzwyczajenia.
  • Snap Key (Przycisk Migawki): To już fizyczny przycisk po lewej stronie, który domyślnie uruchamia aparat, ale można go też przypisać do innych funkcji, jak latarka czy dyktafon.

Osobiście wolę klasyczne rozwiązania, ale doceniam próbę dodania czegoś nowego, zwłaszcza dedykowanego przycisku do aparatu.

Wyświetlacz w Oppo Find X9 Pro

Wyświetlacz to jeden z tych elementów, w których Oppo Find X9 Pro absolutnie nie bierze jeńców. Mamy tu do czynienia z panelem LTPO AMOLED o przekątnej 6.78 cala i nietypowej rozdzielczości 1272 x 2772 pikseli (gęstość 450 ppi). Jest to ekran minimalnie mniejszy i o niższej rozdzielczości niż w S25 Ultra (6.9 cala, ~498 ppi), ale w praktyce różnica w ostrości jest absolutnie niezauważalna gołym okiem.

Testy jasności i jakość obrazu

Tym, co robi piorunujące wrażenie, jest jasność. Producent deklaruje 1800 nitów w trybie wysokiej jasności (HBM) i aż 3600 nitów w szczycie (HDR). Moje testy laboratoryjne to potwierdziły. W trybie automatycznym, w ostrym słońcu, wyświetlacz osiągał fantastyczne 1175 nitów (mierzone na 75% powierzchni ekranu), ale co ciekawe, podczas przeglądania zdjęć w aplikacji Galerii Oppo, jasność skoczyła do 1803 nitów. Samsung S25 Ultra w moich testach osiągnął “tylko” 1417 nitów w trybie auto. Różnica jest widoczna – czytelność Oppo w pełnym słońcu jest fenomenalna.

Kolory są żywe, nasycone, a czerń idealna – jak to w AMOLED-zie. Oppo wygrywa z Samsungiem także wsparciem dla Dolby Vision, czyli standardu HDR z dynamicznymi metadanymi, którego S25 Ultra (trzymający się standardu HDR10+) nie oferuje. Oglądanie filmów na Netfliksie, które wspierają ten format, to czysta przyjemność – kontrast i rozpiętość tonalna są rewelacyjne.

Odświeżanie i HDR

Panel LTPO pozwala na dynamiczną zmianę odświeżania w zakresie od 1 Hz do 120 Hz. Działa to płynnie i niezauważalnie, oszczędzając baterię, gdy na ekranie nic się nie rusza (np. podczas czytania tego artykułu) i przyspieszając do 120 Hz podczas przewijania mediów społecznościowych. Telefon wspiera również “Ultra HDR” od Androida, co oznacza, że zdjęcia zrobione w tym formacie (lub na innych wspierających go telefonach) są wyświetlane z podbitą jasnością w najjaśniejszych partiach. Efekt jest świetny i dodaje zdjęciom trójwymiarowości.

Dla osób wrażliwych na migotanie ekranu (PWM), Oppo zastosowało ściemnianie z wysoką częstotliwością 2160 Hz, co powinno eliminować ten problem i zapewniać komfort dla oczu nawet przy niskiej jasności. Podsumowując, wyświetlacz Oppo Find X9 Pro to absolutna pierwsza liga – jest jaśniejszy i bardziej funkcjonalny (Dolby Vision) niż ten w S25 Ultra.

Wydajność, system i… throttling

Przechodzimy do sekcji, która miała być pokazem siły, a okazała się być najbardziej bolesnym rozczarowaniem podczas moich testów. Na papierze wszystko wygląda wzorowo. Sercem telefonu jest MediaTek Dimensity 9500, wykonany w procesie 3 nm, z potężnymi rdzeniami Arm i wspierany przez 16 GB szybkiej pamięci RAM LPDDR5X oraz pamięć UFS 4.1.

MediaTek Dimensity 9500

W testach syntetycznych, na zimno, ten układ pokazuje pazur. W popularnym benchmarku AnTuTu v10, Oppo Find X9 Pro wykręcił w moim teście wynik 2 719 560 punktów. Dla porównania, Samsung S25 Ultra z procesorem Snapdragon 8 Elite “for Galaxy” uzyskał w tym samym teście 2 207 809 punktów. To wyraźna przewaga Oppo.

Sytuacja odwraca się jednak w Geekbench 6, który mocniej obciąża poszczególne rdzenie. Tutaj S25 Ultra (z wynikiem 9846 pkt w teście Multi-Core) nieznacznie wyprzedza Find X9 Pro (9697 pkt). Jak widać, “zimne” wyniki są bardzo zbliżone i plasują oba telefony w ścisłej czołówce.

Porównanie wydajności

Tabela 2: Wyniki testów syntetycznych Oppo Find X9 Pro vs. Samsung Galaxy S25 Ultra
BenchmarkOppo Find X9 Pro (Dimensity 9500)Samsung Galaxy S25 Ultra (Snapdragon 8 Elite)
AnTuTu v102 719 5602 207 809
Geekbench 6 (Single-Core)32353147
Geekbench 6 (Multi-Core)96979846
3DMark (Wild Life Extreme)68086687

Problem stabilności

Niestety, “zimne” benchmarki to jedno, a kultura pracy pod obciążeniem to drugie. I tutaj Oppo Find X9 Pro zalicza bolesny upadek. Podczas moich testów obciążeniowych (CPU Throttling Test) telefon bardzo szybko tracił wydajność, stabilizując się na poziomie zaledwie połowy swojej początkowej mocy! Po 25 minutach obciążenia następował kolejny spadek. Równie rozczarowujące były wyniki w stress testach GPU.

Mówiąc wprost: telefon cierpi na dotkliwy “throttling” (dławienie termiczne). Układ chłodzenia, mimo że wyposażony w komorę parową, nie radzi sobie z odprowadzaniem ciepła z potężnego Dimensity 9500. Podczas testów tył obudowy, obok wyspy aparatów, robił się nieprzyjemnie gorący, osiągając około 50°C.

Czy Samsung jest idealny? Nie. W moich testach S25 Ultra również tracił moc (ok. 40-50%), ale działo się to bardziej liniowo i telefon zachowywał wyższą stabilność. Problem Oppo jest znacznie poważniejszy i dyskwalifikuje go jako narzędzie dla osób, które np. renderują wideo na telefonie lub grają w wymagające gry.

ColorOS 16 na Androidzie 16

Na co dzień, gdy nie katujemy procesora, Oppo Find X9 Pro działa błyskawicznie. System ColorOS 16 (oparty na Androidzie 16) to jedna z moich ulubionych nakładek. Jest estetyczna, szybka, wolna od śmieciowych aplikacji i oferuje mnóstwo przydatnych funkcji. Oppo dorzuca też pakiet funkcji AI, zarówno od Google (Gemini, Circle to Search), jak i własnych (AI Speak, AI Writer, AI Search). Wszystko działa płynnie.

Dodatkowo, Oppo obiecuje aż 5 dużych aktualizacji systemu Android i 6 lat poprawek bezpieczeństwa. To wynik zbliżony do 7-letniego wsparcia Samsunga i absolutna czołówka rynkowa.

Doświadczenia z grami

Niestety, cały mój entuzjazm dla systemu znika, gdy uruchamiam gry. Mimo potężnego układu graficznego, Oppo Find X9 Pro cierpi na “wieloletnią awersję ColorOS do grania w wysokim klatkażu”. W moich testach wszystkie tytuły, które próbowałem uruchomić, były zablokowane do 60 klatek na sekundę.

To jest absolutny skandal w telefonie za 5499 zł, który ma ekran 120 Hz. Oznacza to, że nie wykorzystamy potencjału ani ekranu, ani procesora. Samsung S25 Ultra, mimo że też się grzeje, pozwala na grę w 120 FPS w obsługiwanych tytułach. Dla graczy wybór jest prosty – Oppo odpada w przedbiegach. To bolesny cios dla ogólnej opłacalności tego urządzenia.

Bateria i ładowanie w Oppo Find X9 Pro

Po fali krytyki w sekcji o wydajności, przechodzimy do największej, najbardziej bezdyskusyjnej i absolutnie deklasującej konkurencję zalety Oppo Find X9 Pro. Bateria. O. Mocy. 7500. mAh.

Nie, to nie jest pomyłka. W obudowie o grubości 8.3 mm, Oppo zmieściło krzemowo-węglowe ogniwo o pojemności, której nie powstydziłby się mały tablet. To o 2500 mAh (czyli o 50%!) więcej niż oferuje Samsung Galaxy S25 Ultra ze swoim standardowym ogniwem 5000 mAh.

7500 mAh w praktyce

Liczby nie kłamią. W moich zunifikowanych testach bateryjnych, Oppo Find X9 Pro uzyskał wynik aktywnego użytkowania na poziomie 21 godzin i 57 minut. Samsung S25 Ultra w tym samym teście osiągnął 14 godzin i 49 minut. To jest przepaść. To jest nokaut. To jest 7 godzin różnicy w aktywnym użytkowaniu!

W praktyce, podczas moich testów, S25 Ultra był telefonem na solidny jeden dzień intensywnej pracy. Czasem, pod koniec dnia, musiałem już szukać ładowarki. Oppo Find X9 Pro? To jest komfortowo telefon na pełne dwa dni intensywnego użytkowania. Przy bardziej oszczędnym korzystaniu, wierzę, że dałoby się dociągnąć do trzech. To całkowicie uwalnia od “lęku przed ładowarką”. W testach oglądania wideo Oppo wytrzymał ponad 28 godzin, a Samsung “tylko” 19.

Szybkość ładowania 80W SuperVOOC

Większa bateria zwykle oznacza dłuższe ładowanie. Ale nie tutaj. Oppo wyposażono w szybkie ładowanie SuperVOOC 80W (oraz bezprzewodowe 50W!). Samsung wciąż trzyma się swoich 45W (i bezprzewodowych 15W).

Mimo że bateria Oppo jest o 50% większa, czas ładowania jest znacznie lepszy. W moich testach ładowarką 80W (której, co ciekawe, nie było w moim zestawie testowym, ale na szczęście miałem kompatybilną), telefon naładował się od 1% do 100% w 1 godzinę i 7 minut. Po 30 minutach miałem już 54%. Samsung S25 Ultra na pełne naładowanie potrzebuje 59 minut – ale ładuje baterię 5000 mAh. Pół godziny z ładowarką daje mu 72%, co jest wynikiem dobrym, ale wciąż mówimy o znacznie mniejszym ogniwie.

Oppo wygrywa w tej kategorii na miękko. To najbardziej wydajny energetycznie flagowiec, jakiego kiedykolwiek testowałem.

Porównanie baterii i szybkości ładowania

Tabela 3: Porównanie baterii i szybkości ładowania Oppo Find X9 Pro vs. Samsung Galaxy S25 Ultra
CechaOppo Find X9 ProSamsung Galaxy S25 Ultra
Pojemność baterii7500 mAh5000 mAh
Aktywny czas pracy (test)21 godz. 57 min.14 godz. 49 min.
Moc ładowania (przewodowe)80W (SuperVOOC)45W (PD 3.0)
Moc ładowania (bezprzewodowe)50W (AirVOOC)15W (Qi2) / 25W (wg innych źródeł)
Czas do 100% (test)1 godz. 7 min.59 min. (dla 5000 mAh)
Procent po 30 min (test)54% (z 7500 mAh)72% (z 5000 mAh)

Test aparatów Oppo Find X9 Pro

Przechodzimy do drugiej kluczowej areny: fotografii. Oppo od lat współpracuje z legendarną marką Hasselblad, co widać po kalibracji kolorów, która jest naturalna i bardzo przyjemna dla oka. W tym roku Oppo całkowicie przearanżowało swój system aparatów, rezygnując z dwóch teleobiektywów na rzecz jednego, ale za to potężnego.

Samsung S25 Ultra idzie drogą ewolucji, zachowując swój flagowy sensor 200 MP i zestaw dwóch teleobiektywów (3x i 5x). Które podejście sprawdza się lepiej w praktyce?

Tabela 4: Porównanie systemów aparatów Oppo Find X9 Pro vs. Samsung Galaxy S25 Ultra
AparatOppo Find X9 ProSamsung Galaxy S25 Ultra
Główny (Wide)50 MP, f/1.5Sensor: 1/1.28″ (Sony LYT-828)Ogniskowa: 23 mmStabilizacja: OIS200 MP, f/1.7Sensor: 1/1.3″ (Samsung HP2)Ogniskowa: 23 mmStabilizacja: OIS
Teleobiektyw #1200 MP (Peryskop, 3x), f/2.1Sensor: 1/1.56″ (Samsung HP5)Ogniskowa: 70 mmMinimalny fokus: 9 cmStabilizacja: OIS10 MP (3x), f/2.4Sensor: 1/3.52″ (Sony IMX754)Ogniskowa: 67 mmMinimalny fokus: ~18 cmStabilizacja: OIS
Teleobiektyw #2Brak50 MP (Peryskop, 5x), f/3.4Sensor: 1/2.52″ (Sony IMX854)Ogniskowa: 111 mmMinimalny fokus: ~25 cmStabilizacja: OIS
Szeroki Kąt (Ultrawide)50 MP, f/2.0Sensor: 1/2.76″ (Samsung JN5)Kąt: 120˚, AF50 MP, f/1.9Sensor: 1/2.5″ (Samsung JN3)Kąt: 120˚, AF
Aparat Przedni (Selfie)50 MP, f/2.0, 1/2.76″, PDAF12 MP, f/2.2, 1/3.2″, PDAF

Aparat główny (50 MP)

W dobrym świetle oba telefony robią fenomenalne zdjęcia. Fotografie z Oppo Find X9 Pro (50 MP, LYT-828) są ostre, szczegółowe i mają świetną rozpiętość tonalną. Kolory, dzięki kalibracji Hasselblad, są naturalne, może z lekką tendencją do ciepłych tonów. Samsung S25 Ultra (200 MP, HP2) domyślnie robi zdjęcia w 12 MP (po łączeniu pikseli) i mają one nieco inny charakter – są bardziej przetworzone, z charakterystyczną “grubszą” teksturą detali. Oba są flagowe, wybór to kwestia gustu.

Teleobiektyw 200 MP i jego 9-centymetrowy fokus

Tutaj Oppo po prostu niszczy konkurencję, ale w bardzo specyficzny sposób. Samsung ma dwa teleobiektywy – słaby 10 MP do portretów 3x i bardzo dobry 50 MP do zbliżeń 5x. Oppo ma jeden peryskop 200 MP (3x).

W trybie portretowym 3x, Oppo robi fantastyczne, szczegółowe zdjęcia. Ale jego prawdziwa magia ujawnia się, gdy podejdziemy blisko obiektu. Ten teleobiektyw potrafi ostrzyć z odległości zaledwie 9 cm! Samsungowy tele 3x potrzebuje minimum 18 cm, a 5x aż 25 cm.

Co to oznacza w praktyce? Oppo Find X9 Pro ma najlepszy tryb makro na rynku, ukryty w teleobiektywie. Możemy robić ekstremalne zbliżenia z pięknym, naturalnym rozmyciem tła (bokeh), które wygląda jak z profesjonalnego aparatu, a nie jak sztuczny efekt “trybu makro” ze słabego sensorka 5 MP. Zdjęcia kwiatów, faktur materiałów czy jedzenia wchodzą na zupełnie nowy poziom. To jest funkcja, dla której naprawdę można kupić ten telefon.

Oppo oferuje też “bezstratny” zoom cyfrowy 6x i 13.2x, który jest po prostu wycinkiem z ogromnej matrycy 200 MP. Jakość przy 6x jest zaskakująco dobra, dorównując zoomowi optycznemu 5x z S25 Ultra.

Obiektyw ultraszerokokątny (50 MP)

W kategorii aparatu szerokokątnego mamy remis. Oba telefony mają sensory 50 MP z autofokusem (co pozwala na robienie zdjęć makro również tym obiektywem, choć nie tak spektakularnych jak teleobiektywem Oppo). Oba robią bardzo dobre, ostre zdjęcia z szeroką rozpiętością tonalną. Ten z S25 Ultra ma minimalnie większy sensor (1/2.5″ vs 1/2.76″ w Oppo), ale w praktyce jakość jest niemal identyczna.

Test selfie: 50 MP z autofokusem

Z przodu Oppo znów wygrywa na punkty. Zastosowało sensor 50 MP (ten sam, co w aparacie szerokokątnym) z autofokusem. Samsung S25 Ultra ma “tylko” 12 MP (również z autofokusem). Różnica w szczegółowości jest zauważalna. Selfie z Oppo są po prostu ostrzejsze i dają więcej pola do kadrowania. Oba telefony świetnie radzą sobie z tonami skóry i dynamicznym zakresem, ale Oppo ma tu techniczną przewagę.

Zdjęcia nocne

Kiedy zapada zmrok, oba telefony radzą sobie bardzo dobrze, ale oba mają swoje problemy. Główny aparat Oppo Find X9 Pro robi świetne, jasne i szczegółowe zdjęcia nocne z naturalnymi kolorami. Samsung S25 Ultra ma tendencję do “konserwatywnego” przetwarzania – zdjęcia są bardziej zaszumione, ale też naturalne, choć czasem wpadają w zielonkawy ton.

Problemy Oppo zaczynają się przy zoomie. O ile zdjęcia 3x z teleobiektywu są nadal bardzo dobre, o tyle cyfrowy zoom 2x (z głównego aparatu) w nocy jest po prostu słaby. Zdjęcia są rozmyte i pozbawione detali. Również zoom cyfrowy 6x (z teleobiektywu) jest w nocy znacznie gorszy niż w dzień. Co ciekawe, testy S25 Ultra również wykazały, że jego tryb nocny jest “suboptymalny”. Wygląda na to, że w tej generacji żaden z producentów nie doskoczył do perfekcji w trudnych warunkach oświetleniowych.

Możliwości wideo

Oppo Find X9 Pro potrafi nagrywać wideo w 4K w 120 klatkach na sekundę (z aparatu głównego i teleobiektywu), co jest imponujące. Samsung oferuje 4K120 tylko z aparatu głównego. Stabilizacja w obu telefonach jest doskonała – nagrania z ręki są płynne i stabilne.

Jednak Oppo ma ten sam problem, co w zdjęciach: jakość wideo przy 2x zoomie jest wyraźnie słaba i miękka. To duży problem, bo 2x to bardzo użyteczna i popularna ogniskowa. Samsung, mimo że też bazuje na cyfrowym zoomie, radzi sobie na tym polu lepiej. Wideo z teleobiektywu 3x w Oppo jest świetne, podobnie jak 5x w Samsungu.

Dodatek dla profesjonalistów: Test telekonwertera Oppo Hasselblad

Wraz z telefonem, do testów otrzymałem opcjonalny zestaw Oppo Hasselblad Teleconverter Kit. To nie jest zabawka, a poważne narzędzie dla entuzjastów fotografii. Zestaw składa się ze specjalnego etui z mocowaniem, metalowej płytki i samego obiektywu-konwertera.

Budowa i ergonomia zestawu

Całość jest ciężka. Sam obiektyw waży 167g, a po zamontowaniu na telefonie waga zestawu przekracza 430 gramów. To już waga małego aparatu bezlusterkowego. Montaż wymaga nasunięcia metalowej płytki na etui, co ma wadę – zasłania ona pozostałe dwa aparaty. Nie można więc szybko przełączyć się na szeroki kąt.

Oprogramowanie też nie jest idealne. Aby używać konwertera, trzeba włączyć specjalny tryb “Hasselblad Teleconverter” w aplikacji aparatu. Nie da się go używać np. w trybie Pro. To spore ograniczenie.

Jakość zdjęć z telekonwerterem

Telekonwerter daje zoom optyczny 3.28x na teleobiektywie 3x, co w sumie przekłada się na ogniskową 230 mm (około 10x). I muszę przyznać – jakość zdjęć przy 10x jest po prostu niesamowita. Są ostre, pełne detali, z piękną, płytką głębią ostrości. Porównanie ich ze zdjęciami 10x zrobionymi cyfrowo (nawet z S25 Ultra) to jak porównywanie dnia do nocy. Konwerter pozwala też na robienie świetnych zbliżeń z większej odległości (minimalny fokus to ok. 1.1 metra).

Cyfrowe przybliżenie 20x z konwerterem jest nadal bardzo użyteczne, ale 40x to już “mydło”. To akcesorium jest drogie i niszowe, ale pokazuje potencjał tego aparatu. To prawdziwy bonus dla pasjonatów, który wyróżnia Oppo.

Cena, opłacalność i moja ocena Oppo Find X9 Pro

Dotarliśmy do końca tej wyczerpującej analizy. Oppo Find X9 Pro to bez wątpienia jeden z najbardziej fascynujących i jednocześnie najbardziej frustrujących telefonów, jakie testowałem w tym roku.

Z jednej strony mamy baterię z innej galaktyki. 7500 mAh i ponad 21 godzin aktywnego użytkowania to wynik, który zostawia całą konkurencję, w tym S25 Ultra, daleko w tyle. Do tego dochodzi błyskawiczne ładowanie 80W. Z drugiej strony, mamy rozczarowującą kulturę pracy. Potężny procesor dławi się pod obciążeniem, a blokada gier na 60 FPS w telefonie za 5499 zł to policzek wymierzony użytkownikom.

Aparat to kolejna huśtawka emocji. Przełomowy teleobiektyw 200 MP z funkcją makro to najlepsze, co spotkało mobilną fotografię zbliżeniową od lat. Z przodu świetne selfie 50 MP. Ale z drugiej strony – słabe zdjęcia i wideo w trybie 2x zoomu to wada, która irytuje na co dzień.

Dla kogo jest Oppo Find X9 Pro?

Ten telefon nie jest dla każdego. Jest to urządzenie dla bardzo konkretnego odbiorcy:

  • Dla dużej baterii: Jeśli nienawidzisz ładowarek, a Twój telefon musi wytrzymać dwa dni ciężkiej pracy bez zająknięcia, nie ma na rynku lepszego wyboru.
  • Dla fanów makrofotografii: Jeśli kochasz robić artystyczne zbliżenia detali, kwiatów, jedzenia – teleobiektyw 9 cm to funkcja “game-changer”, dla której warto kupić ten telefon.
  • Dla wideofilmowców: Tylko jeśli cenisz 4K120 i nie używasz zoomu 2x.
  • Zdecydowanie NIE dla graczy: Throttling i blokada 60 FPS dyskwalifikują ten telefon.

Jak Oppo Find X9 Pro wypada na tle Samsunga S25 Ultra?

I tu dochodzimy do sedna sprawy – opłacalności. Jak wspomniałem na wstępie, Oppo Find X9 Pro kosztuje 5499 zł. Samsung Galaxy S25 Ultra jest obecnie dostępny za ~4254 zł.

Kierując się narzuconą mi zasadą opłacalności (Wydajność / Cena), werdykt jest bolesny dla Oppo.

  • Samsung S25 Ultra (4254 zł): Oferuje lepszą wydajność w przeliczeniu na złotówkę (wyższy wynik Geekbench Multi / niższa cena), znacznie lepszą stabilność wydajności (choć też nie idealną), znacznie lepsze wrażenia z gier (bez blokady FPS) oraz unikalny dodatek w postaci rysika S Pen (nawet jeśli pasywny, wciąż jest to wartość dodana).
  • Oppo Find X9 Pro (5499 zł): Jest o 1245 zł droższy. Za tę cenę dostajemy kosmiczną baterię, szybsze ładowanie, lepsze makro i lepsze selfie. Tracimy jednak na wydajności w grach, stabilności pracy i ogólnej “opłacalności” procesora.

Samsung S25 Ultra w obecnej cenie jest po prostu bardziej zrównoważonym i opłacalnym wyborem dla większości użytkowników.

Zalety i Wady Oppo Find X9 Pro

Zalety

  • Rekordowa bateria 7500 mAh
  • Fenomenalny czas pracy (21h+ w teście)
  • Rewelacyjny teleobiektyw 200 MP
  • Tryb makro z teleobiektywu (fokus 9 cm)
  • Bardzo jasny ekran z Dolby Vision
  • Błyskawiczne ładowanie 80W
  • Świetny aparat selfie 50 MP z AF
  • Wysoka norma odporności (IP69)

Wady

  • Bardzo dotkliwy throttling
  • Katastrofalna wydajność w grach (blokada 60 FPS)
  • Wysoka cena premierowa (5499 zł)
  • Słaba jakość zdjęć i wideo 2x zoom
  • Niestabilna praca pod obciążeniem
  • Brak ładowarki w zestawie (w moim egz.)
  • Oprogramowanie konwertera wymaga dopracowania

8Expert Score
Czy warto kupić Oppo Find X9 Pro w 2025 roku?
Oppo Find X9 Pro to telefon, który kocham za jego odwagę i nienawidzę za zmarnowany potencjał. Inżynierowie od baterii i aparatów dokonali cudu. Niestety, inżynierowie od oprogramowania i chłodzenia zawiedli na całej linii.

Gdyby ten telefon kosztował 4000 zł, polecałbym go z czystym sumieniem jako świetną alternatywę. Ale za 5499 zł, jego wady w kulturze pracy i grach są niedopuszczalne. Szczególnie gdy za ponad 1200 zł mniej możemy kupić Samsunga S25 Ultra, który jest może nudniejszy, wolniej się ładuje i ma gorszą baterię, ale jest też znacznie bardziej niezawodny, wydajny w grach i po prostu bardziej opłacalny.

Dlatego, z bólem serca, nie mogę polecić zakupu Oppo Find X9 Pro w tej cenie. Jest to fantastyczne urządzenie niszowe dla pasjonatów makro i osób z alergią na ładowarki. Ale dla 90% użytkowników, tańszy Samsung Galaxy S25 Ultra będzie lepszym i rozsądniejszym wyborem.

A jakie są Wasze opinie o Oppo Find X9 Pro? Czy bateria 7500 mAh jest dla Was warta dopłaty i pójścia na kompromis z wydajnością? Dajcie znać w komentarzach!
Wyświetlacz
9
Wydajność
6
Bateria
10
Kamera
9
Gaming
5
Łączność
9

OPPO Find X9 Pro 16/512GB Silk White
5499,00 zł
X-kom.pl
Smartfon OPPO Find X9 Pro 5G 16/512 6.78" 120Hz Biały
5499,00 zł
Mediaexpert.pl
Oppo Find X9 Pro 16/512GB Biały
5499,00 zł
Ceneo.pl
Najwyższa cena w tym sklepie
5499,00 zł X-kom.pl
2025-10-29
Najniższa cena w tym sklepie
5499,00 zł X-kom.pl
2025-10-29
Aktualna cena
5499,00 zł X-kom.pl
2025-11-05
Od 2025-10-29
Samsung Galaxy S25 Ultra SM-S938 12/512GB Czarny
4250,00 zł
Ceneo.pl
Samsung Galaxy S25 Ultra 12/512GB Srebrny
5899,00 zł
X-kom.pl
Smartfon SAMSUNG Galaxy S25 Ultra 5G 12/512GB 6.9" 120Hz Srebrny SM-S938
6499,00 zł
Mediaexpert.pl

  1. Kiedy premiera Oppo Find X9 Pro?

    Oppo Find X9 Pro miał swoją globalną premierę i został oficjalnie zapowiedziany 16 października 2025 roku, a do sprzedaży trafił 22 października 2025 roku.

  2. Czy telefon OPPO jest lepszy od Samsunga?

    To zależy od Twoich priorytetów i porównywanych modeli. Na przykład, porównując flagowce:
    Oppo Find X9 Pro oferuje znacznie lepszą żywotność baterii (7500 mAh) i bardziej innowacyjny teleobiektyw z funkcją makro.
    Samsung Galaxy S25 Ultra (z baterią 5000 mAh) wyróżnia się obecnością rysika S Pen i, jak sugerują testy, może oferować bardziej stabilną wydajność w grach, podczas gdy Find X9 Pro ma ograniczenia klatek na sekundę i wyraźny throttling (spadek wydajności).

  3. Czy OPPO to dobrą marka? / Czy Oppo to telefon dobrej jakości? / Czy Oppo to dobre telefony?

    Tak, na podstawie analizy modelu Find X9 Pro, Oppo jest marką produkującą telefony wysokiej jakości. Model ten opisywany jest jako urządzenie o “imponującym sprzęcie” i “premium statusie”. Zbudowany jest z wysokiej klasy materiałów (szkło Gorilla Glass i aluminiowa rama). Recenzja określa go jako “łatwą rekomendację” dla osób poszukujących telefonu fotograficznego z wyższej półki.

  4. Jakie są wady Oppo Find X9 Pro?

    Jego główne wymienione wady to:
    Poważny “throttling”, czyli spadek wydajności pod dużym obciążeniem.
    Ograniczenia klatek na sekundę w grach.
    Słabsza jakość zdjęć i wideo przy 2-krotnym powiększeniu cyfrowym.
    Drobne niespójności balansu bieli w słabym oświetleniu.

  5. Który OPPO robi najlepsze zdjęcia?

    ppo Find X9 Pro wyróżnia się szczególnie nowym teleobiektywem peryskopowym 200 MP, który zapewnia doskonałe zdjęcia portretowe 3x oraz rewolucyjne zbliżenia (makro) dzięki zdolności ostrzenia z bardzo małej odległości (ok. 9 cm).

  6. Jaka jest dokładna pojemność baterii w Oppo Find X9 Pro?

    Oppo Find X9 Pro jest wyposażony w bardzo dużą baterię krzemowo-węglową (Si/C) o pojemności 7500 mAh.

  7. Ile czasu ładuje się Oppo Find X9 Pro?

    Podczas testów, korzystając z ładowarki 80W SuperVOOC, telefon naładował się od 1% do 100% w 1 godzinę i 7 minut. Używając standardowej ładowarki USB PD, czas ten wyniósł 1 godzinę i 20 minut.

  8. Czy Oppo Find X9 Pro nadaje się do gier?

    Raczej nie jest to telefon polecany dla graczy. Mimo mocnego procesora, testy wykazały, że wszystkie wypróbowane gry miały nałożony limit 60 klatek na sekundę, co nie pozwala wykorzystać potencjału ekranu 120 Hz.

  9. Czy Oppo Find X9 Pro ma problemy z przegrzewaniem lub throttlingiem?

    Tak. Testy wykazały, że telefon ma problemy ze stabilnością pod dużym obciążeniem. Szybko tracił wydajność (tzw. “throttling”), a jego obudowa w okolicy procesora potrafiła się mocno nagrzać.

  10. Czy ładowarka i etui są w pudełku z Oppo Find X9 Pro?

    Nie. W testowanym egzemplarzu (wersja globalna/europejska) nie było w pudełku ani ładowarki, ani etui ochronnego. W zestawie znajdował się kabel USB-A do C oraz adapter USB-C do A.

  11. Czy Oppo Find X9 Pro robi zdjęcia makro?

    Tak, i robi to w innowacyjny sposób. Zamiast dedykowanego, słabego aparatu makro, wykorzystuje do tego główny teleobiektyw 200 MP, który potrafi ustawić ostrość już z odległości 9 cm, dając doskonałe rezultaty.

  12. Jaki procesor ma Oppo Find X9 Pro?

    Telefon jest napędzany przez flagowy układ MediaTek Dimensity 9500, wykonany w procesie technologicznym 3 nm.

  13. Ile aktualizacji systemu Android otrzyma Oppo Find X9 Pro?

    Oppo obiecuje 5 dużych aktualizacji systemu operacyjnego Android (czyli do Androida 21) oraz 6 lat dostarczania poprawek bezpieczeństwa.

  14. Jaki aparat do selfie ma Oppo Find X9 Pro?

    Oppo Find X9 Pro ma bardzo mocny aparat do selfie. Jest to jednostka o rozdzielczości 50 MP z sensorem 1/2.76″ i, co ważne, posiada autofokus (PDAF).

  15. Czy Oppo Find X9 Pro wspiera Dolby Vision?

    Tak, wyświetlacz LTPO AMOLED w Oppo Find X9 Pro wspiera zarówno standard HDR10+, jak i Dolby Vision.

  16. Czym jest opcjonalny Telekonwerter Hasselblad?

    Jest to dodatkowy, opcjonalny obiektyw (telekonwerter), który można dokupić i zamontować na specjalnym etui. Zmienia on ogniskową teleobiektywu 70 mm na 230 mm, oferując 10-krotny zoom optyczny wysokiej jakości.

  17. Czym głównie Oppo Find X9 Pro różni się od Samsunga S25 Ultra?

    Główne różnice to:
    Bateria: Oppo ma 7500 mAh, Samsung 5000 mAh.
    Ładowanie: Oppo (80W) ładuje się szybciej niż Samsung (45W), mimo znacznie większej baterii.
    Teleobiektyw: Oppo ma jeden innowacyjny teleobiektyw 200 MP (3x) z funkcją makro. Samsung ma dwa osobne teleobiektywy (10 MP 3x oraz 50 MP 5x).
    Rysik: Samsung S25 Ultra posiada rysik S Pen, którego Oppo nie ma.
    Wydajność: Samsung S25 Ultra ma procesor Snapdragon 8 Elite, a Oppo Dimensity 9500. W testach Oppo mocniej throttluje i ma blokadę 60 FPS w grach.

  18. Z jakich materiałów wykonany jest Oppo Find X9 Pro?

    Telefon ma aluminiową ramę oraz szklany przód i tył (chronione szkłem Gorilla Glass, choć dokładny typ nie został sprecyzowany w testach).

  19. Czy Oppo Find X9 Pro ma slot na kartę microSD?

    Nie, Oppo Find X9 Pro nie posiada slotu na karty pamięci microSD.

Specjalista ds. sprzętu komputerowego i technologii mobilnych.

Od 20 lat łączę pasję do technologii, która narodziła się w dzieciństwie, z praktyczną, pogłębioną wiedzą. Moim celem jest demistyfikacja skomplikowanych zagadnień i dostarczanie rzetelnych, sprawdzonych informacji.

Moje kluczowe obszary ekspertyzy:

  • Doświadczenie: Projektowanie i budowa customowych stacji roboczych i gamingowych. Posiadam praktyczne doświadczenie w doborze komponentów (CPU, GPU, RAM, SSD) w celu osiągnięcia maksymalnej wydajności w określonym budżecie.
  • Ekspertyza: Zaawansowana personalizacja urządzeń z systemem Android poprzez instalację i konfigurację custom ROM-ów, co pozwala na poprawę ich wydajności, bezpieczeństwa i funkcjonalności.
  • Wiarygodność: Zawsze rekomenduję rozwiązania, które sam przetestowałem i których jestem pewien. Chętnie dzielę się wiedzą i doradzam w wyborze optymalnych rozwiązań w zakresie sprzętu, oprogramowania i gamingu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Recenzja Huawei PURA 80 Ultra test smartphona od huawei testy baterii aparatu benchmari wydajnosci

    Huawei Pura 80 Ultra za 7000 zł. Czy to żart?

    Gdy na moim biurku ląduje telefon za 7000 zł, moje oczekiwania są absolutnie najwyższe. Mówimy tu o kwocie, za którą można kupić flagowca konkurencji i zostanie nam jeszcze na solidny smartwatch i słuchawki. Wchodząc w testy Huawei Pura 80 Ultra, miałem w głowie jedno pytanie: co, poza fotograficzną magią, oferuje ten smartfon, by uzasadnić swoją…

    /

  • Recenzja Xiaomi 15T PRO test smartphona od xiaomi testy baterii aparatu benchmari wydajnosciAsset 1

    Recenzja Xiaomi 15T Pro: Test, opinie i 3 powody, by go NIE kupić.

    Seria “T” od Xiaomi zawsze budziła we mnie spore emocje. To telefony, które miały oferować 90% doświadczenia flagowca za 70% jego ceny. Były to, w moim odczuciu, prawdziwe “zabójcy flagowców” na długo zanim ten termin stał się wyświechtanym marketingowym sloganem. Kiedy więc na moje biurko trafił Xiaomi 15T Pro, miałem jasno sprecyzowane oczekiwania: oczekiwałem potężnej…

    /